KONTAKT… (Altiplano)

Prasa określa film „Altiplano” Petera Brosensa i Jessiki Woodworth z Magaly Solier i Olivierem Gourmet w rolach głównych zapierającym dech w piersiach arcydziełem, hipnotycznym poematem. Filmem, który w nieprzeciętny sposób przekracza wszystkie gatunki i filmowe schematy. Obraz pokazywany na wielu międzynarodowych festiwalach został nagrodzony m.in Grand Prix na MFF w Bangkoku oraz doceniony przez dziennikarzy w Cannes 2009 w trakcie „Tygodnia Krytyki”. Reżyser filmu na MFF w Kijowie opowiada Stopklatce o jego produkcji, spotkaniu z Magaly Solier i problemach z dystrybucją.

Magaly Solier

(…) „Gorzkie mleko” (2009) Claudii Llosy i „Altiplano” powstały  niemal równocześnie. Z jakich powodów to film Claudii dostał się do szerokiej dystrybucji w Europie?

Rzeczywiście, „Gorzkie mleko” zostało zakwalifikowane do konkursu w Berlinie, „Altiplano” pojechał kilka miesięcy później do Cannes. System dystrybucyjny nie ułatwia jednak artystycznym filmom dostania się do kin, w których zetkną się z szeroką publicznością. Poza tym jak wiele peruwiańskich historii może mieć premierę tego samego roku? Większość dystrybutorów wolała postawić na „Gorzkie mleko”, ponieważ jego reżyserką była Peruwianka, co wedle nich dodawało filmowi autentyzmu. Tymczasem zupełnie inaczej jest w Peru! Wystarczy przeczytać kilka tamtejszych recenzji, także tych dotyczących „Madeinusy”, by się przekonać, że film został całkowicie skrytykowany przez tamtejszych recenzentów – poniekąd z tych samych powodów, dla których „Altiplano” zostało odsunięte na dalszy plan w Europie. Dlaczego? Ponieważ Mario Vargas Llosa i Claudia zostali oskarżeni o to, że bezprawnie opowiadają historię Indian, o których tak naprawdę nie mają pojęcia jako dobrze sytuowana rodzina mieszkająca na przedmieściach Limy. Na mnie wszyscy w Europie patrzą podejrzliwie, ponieważ jestem Belgiem, więc cóż mogę wiedzieć o kulturze plemiennej w Peru?

Wspomniałeś jednak wcześniej, że Magaly Solier wypatrzyłeś właśnie w filmie Claudii Llosy. Jak doszło do waszego spotkania i późniejszej współpracy?

Po obejrzeniu filmu i stwierdzeniu, że Magaly musi być Saturniną, wspólnie z Jessicą udaliśmy się do Limy, gdzie mieszka Claudia. Bardzo szybko się zaprzyjaźniliśmy i zorganizowaliśmy spotkanie z Magaly. Wspólnie z żoną napisaliśmy scenariusz myśląc właśnie o niej. Magaly była blisko związana z wszystkimi kulturowymi aspektami scenariusza oraz po pierwsze z językiem Quechua wykorzystanym w wielu dialogach. Poza tym byliśmy oszołomieni tym, jak wielki i naturalny talent w niej drzemie. Nigdy nie odbyła żadnego kursu aktorskiego, prócz pracowania na planie filmów Claudii Llosy. Pięć lat temu sprzedawała owoce i warzywa na bazarze w małym miasteczku, gdzie zauważyła ją Claudia. Magaly nosi w sobie ogromne pokłady różnorodnych emocji. Duży wpływ miało na to oczywiście jej życie, ponieważ jako dziewczynka mieszkała w wiosce Ayacucho, która znajdowała się w centrum wojny domowej w Peru. Magaly dorastała w czasach przemocy, terroru i wszechobecnego strachu. Ukryła to wszystko w sobie. Kiedy jako reżyser proszę ją o zagranie jakiejś sceny, Magaly nie musi tworzyć niczego na zawołanie, wystarczy, że sięgnie do własnych emocji, własnej pamięci (…)

Całość wywiadu – Stopklatka.pl

Reklama

~ - autor: Anna Bielak w dniu 18 stycznia, 2011.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

 
%d blogerów lubi to: